Najzwyklejsze ciasto drożdżowe, a jakie pyszne, bardzo puszyste, z chrupiącą skórką, mięciutkie w środku, nic dziwnego że nawet małe smyki wyciągają rączki po więcej :). Pierwotnie miałam z niego zrobić pampuchy - czyli takie bułeczki drożdżowe, gotowane na parze, ale ciasto było tak klejące, że nie dałam rady uformować bułeczek. Powstał więc placek ze śliwkami i pyszną pełnoziarnistą kruszonką. Przepis dała mi koleżanka Ania, troszeczkę do zmodyfikowałam.
Składniki na dwie keksówki (10x30 cm liczone na dole):
650 gr mąki pszennej typ 650 (można dać pół na pół z razową)
45 gr masła
50 gr drożdży
300 ml mleka
1/4 szklanki
3 jajka
szczypta soli
300-400 gr śliwek świeżych wypestkowanych
Mleko podgrzać, dodać drożdże, dodać cukier, dodać 3 łyżki mąki (zabrać z 650 gr). Odstawić aż rozczyn ruszy, znaczy zgęstnieje, zacznie rosnąć.
Do miski wsypać resztę mąki, wbić jajka, dodać rozczyn, sól, wymieszać, wyrobić gładkie ciasto. Po koniec wyrabiania dodać roztopione i przestudzone masło.
Dokładnie wyrobić jeszcze raz, można za pomocą robota. Ostawić do wyrośnięcia, ma podwoić swoją objętość.
Po tym czasie ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach około 40 na 25-30, jak się nie będzie dało to rozciągnąć na stolnicy, poukładać śliwki, zawinąć wzdłuż dłuższego boku, jak dywan, powstanie długi rulon, rulon przekroić na dwa mniejsze rulony,. Przełożyć do keksówek, wysmarowanych masłem i wysypanych bułką tartą lub otrębami (ja użyłam silikonowych form, więc nie musiałam niczym smarować). Ostawić do wyrośnięcia., ma wystawać ponad keksówkę.
Kruszonka:
100 gr mąki pszennej razowej
50 gr rozpuszczonego masła
50 gr cukru
W garnuszku rozpuścić masło, troszkę przestudzić, dodać mąkę i cukier, wyrobić między palcami.
Nagrzać piekarnik do 180 st., na wyrośnięte ciasto wysypać kruszonkę, wstawić do piekarnika, piec około 30-35 min.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz